Totalna Biologia odnosi się również do bezpłodności i problemów z zajściem w ciążę. Temat dotyczy zarówno kobiet, jak i mężczyzn, co raczej nie dziwi 🙂

Dlaczego nie chcę zajść w ciążę?

No właśnie, na początek najlepiej zadać sobie pytanie „dlaczego NIE CHCĘ zajść w ciążę?”. Dziwne pytanie, prawda? Przecież CHCĘ i to bardzo, a mimo wszelkich prób i starań, nie udaje mi się to. Tutaj rozróżnić trzeba przede wszystkim to, co świadome i to, co podświadome. Świadomie oczywiście możemy chcieć wielu rzeczy – lepszego samochodu, pracy, pieniędzy, szczęścia, dziecka… ale chyba każdy wie z autopsji, że nie zawsze jest tak, jak to sobie wymarzyliśmy. Dzieje się tak dlatego, że podświadomość rządzi się swoimi prawami i mimo tego, że świadomie pragniemy dzidziusia, to podświadomie możemy mieć serię przekonań i wzorców, które mówią nam zupełnie inaczej. Konflikt biologiczny zawsze ma swoje przyczyny, a mózg automatyczny doskonale wie, jak sobie z tymi konfliktami radzić.

Niski przyrost naturalny

W krajach rozwijających się jest coraz mniejszy przyrost naturalny, a piszę o tym dlatego, że wiąże się to bezpośrednio z tematem bezpłodności. Wystarczy spojrzeć 2 pokolenia wstecz żeby zauważyć różnicę w ilości dzieci, jakie przypadały na parę rodziców. 50 lat temu nikogo nie dziwiła wielodzietna rodzina, a obecnie trudno znaleźć parę, która może się pochwalić więcej niż 5 potomków. Trudno się też temu dziwić, skoro przyszłość jest niepewna, w każdej chwili można stracić pracę, a kredyty same się nie spłacą. Pieniędzy może być też pod dostatkiem, jednak życie w stresie nie sprzyja płodzeniu i wychowywaniu dzieci.

Bezpłodność u kobiet

Coraz częściej dostaję pytania o bezpłodność i problemy z zajściem w ciążę. Postaram się to jak najdokładniej przedstawić z punktu widzenia Totalnej Biologii.

Do zajścia w ciążę potrzebne są odpowiednie warunki. Jeśli nie są one spełnione, to ciało uniemożliwia zapłodnienie. Bezpłodność u kobiet dotyczyć może wspomnienia śmierci dzieci w rodzinie. Jeśli w historii rodu miały miejsce takie przypadki i związane były z silnymi emocjami czy traumą, to w podświadomości tworzy się program – nie mieć dzieci (bo skoro umierają młodo, to lepiej tego uniknąć). Jest to program biologiczny. Ciąża jest dużym wysiłkiem dla kobiety, trwa długo i mocno obciąża ciało. Jeśli więc w rodzinie istnieje program „dzieci giną młodo”, to lepiej tego unikać i nie zachodzić w kolejne ciąże. Lepiej przeczekać aż problem zostanie rozwiązany i przyjdą lepsze czasy. Ciało dobrze wie, co robi.

Bezpłodność u mężczyzn

Mężczyźni są trochę inaczej zaprogramowani biologicznie od kobiet. Bezpłodność u mężczyzn często spowodowana jest dominacją ojca lub innego mężczyzny. Zdominowany mężczyzna nie czuje się męsko i musi usunąć się na drugi plan. Z punktu Totalnej Biologii wygląda to następująco: „jeśli jestem samcem beta w stadzie, to nie mogę mieć dzieci – nie mam na to pozwolenia, ponieważ tylko samiec alfa ma prawo kopulować z samicami i się rozmnażać. Żeby przeżyć, muszę się wycofać” i pojawia się bezpłodność.

Szukać należy również wszystkich konfliktów związanych z poczuciem męskości, poczucia bezpieczeństwa, stabilności w tej kwestii. Lęki finansowe u mężczyzn często łączą się bezpośrednio z męskością, więc te obszary również są do zbadania. Zawsze chodzi jednak o wewnętrzne poczucie, że „nie mogę mieć dziecka, ponieważ jest to niebezpieczne”.

Podsumowanie

Mówię tutaj oczywiście o biologicznych konfliktach. Dla nas, ludzi, te sytuacje są kompletnie abstrakcyjne, jednak biologia rządzi się swoimi prawami i od milionów lat tak to wyglądało. Mózg interpretuje świat metaforycznie, a lęk przed kolegą z pracy nie różni się niczym od lęku przed drapieżnikiem. Jeden i drugi mogą spowodować konflikt biologiczny, na który ciało zareaguje.

W celu rozwiązania problemu bezpłodności należy poszukać przyczyn. W przypadku kobiet szukamy śmierci dzieci w rodzinie. Czy miały miejsce takie przypadki? Jak reagowały na to matki? Od czego się to zaczęło? Jakie JA mam podejście do tego tematu? Czy boje się, że dziecko może umrzeć? Jeśli pojawiają się takie odczucia, to tutaj należy szukać przyczyn.

W przypadku mężczyzn szukamy dominacji innych w otoczeniu. Kto nade mną dominuje? Kto nade mną dominował? Jakie mam wspomnienia dominacji z dzieciństwa? Jakie są wspomnienia dominacji w rodzinie? Bawimy się w detektywa i szukamy początków.

Dobra wiadomość jest taka, że po znalezieniu przyczyn i uporaniu się z nimi, znika program biologiczny powodujący bezpłodność i ciało wraca do normy.

Nie dotyczy to oczywiście sytuacji, w której kobieta czy mężczyzna są bezpłodni, ponieważ nie wykształciły się u nich narządy rodne, czy też stracili je w efekcie wypadku lub operacji. Takie zmiany są niestety nieodwracalne, ale jeśli wszystko jest na swoim miejscu, to śmiało można szukać konfliktów biologicznych.

Jeśli temat bezpłodności jest Ci bliski i chciałbyś nad nim popracować, to zapraszam na konsultację indywidualną.

PK